Biuletyn Ambasady KRLD

25 stycznia 2018 r.

USA skrytykowane za swoje prowokacje militarne

Pjongjang, 23 stycznia (KCNA) — Dyrektor departamentu prasowego Instytutu Studiów Amerykańskich przy Ministerstwie Spraw Zagranicznych KRLD udzielił odpowiedzi na pytanie zadane 23 stycznia przez KCNA, w odniesieniu do podwyższonego poziomu zagrożenia militarnego ze strony Stanów Zjednoczonych wobec KRLD.

Obecnie, w związku z rozmowami międzykoreańskimi prowadzonymi na temat naszego udziału w 23. Zimowych Igrzyskach Olimpijskich, na Półwyspie Koreańskim powstaje cenna atmosfera odprężenia. Jednak z drugiej strony, Stany Zjednoczone dokonują bardzo nietypowych posunięć militarnych wymierzonych w nasz kraj – powiedział i kontynuował:

USA przemieściły grupę uderzeniową lotniskowca nuklearnego „Carl Vinson” na wody wokół Półwyspu Koreańskiego i wkrótce planują sprowadzić kolejną, tym razem lotniskowca nuklearnego „Stennis”, pod pretekstem zwalczania możliwych „prowokacji” KRLD podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich.

W międzyczasie, wyślą do Korei południowej jednostkę operacji specjalnych, pod pretekstem „antyterroryzmu” podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich i, jak ogłosiły, w okolicach lutego przeprowadzą test pocisku ICBM „Minuteman-3”.

Takie prowokacyjne ruchy militarne USA są aktami niszczącymi atmosferę poprawy międzykoreańskich relacji i rozładowania napięcia na Półwyspie Koreańskim, z trudem wywalczoną dzięki naszej inicjatywie i wielkoduszności. Nie mogą one zostać usprawiedliwione w żaden sposób.

Ostatnie nieprzerwane posunięcia militarne USA oparte są na przebiegłym planie zablokowania poprawy międzykoreańskich relacji poprzez nakłonienie nas do podjęcia stanowczych przeciwśrodków i przypisanie nam winy za wzrost napięcia.

Nasza Republika kocha pokój, ale nigdy nie będzie o niego błagać. Podejmiemy zdecydowane środki zaradcze wobec jakichkolwiek aktów niszczących pokój i stabilność na Półwyspie Koreańskim.

W przypadku jeśli sytuacja na Półwyspie Koreańskim znowu wpadnie w wir pogarszania się z powodu lekkomyślnych amerykańskich posunięć militarnych, pełna odpowiedzialność za konsekwencje będzie spoczywała na USA.