Ostatnio, KRLD zaproponowała Korei Południowej zorganizowanie wspólnych obchodów rocznicy uchwalenia wspólnej deklaracji 15 czerwca, pierwszych takich od powstania nowego “rządu” w Korei Południowej.

Propozycja wspólnych obchodów pro-zjednoczeniowych wydarzeń przez rodaków z Północy, Południa i zagranicy, zdobyła silne poparcie i odpowiedź Koreańczyków, jako, że jest ona ważną okazją do przerwania pięcioletniego impasu w dialogu między koreańskim.

Jednak południowokoreańskie władze odrzuciły propozycję, najpierw opóźniając swoją odpowiedź przez kilka dni, a następie podając kulawe wymówki.

W oświadczeniu rzecznika “Ministerstwa Zjednoczenia” i na konferencji prasowej, władze południowokoreańskie bez wahania mówiły takie bzdury jak to, że “propozycja Północy jest wątpliwa w swojej szczerości”, “ma na celu podsycanie sporów wśród Koreańczyków na Południu“, oraz, że “jej intencje są umotywowane politycznie”.

Idąc w ich ślady, ultraprawicowe elementy konfrontacyjne nazwały propozycję “obrazą dla dialogu”, oraz “niedorzeczną”, mówiąc, że międzyrządowy dialog powinien poprzedzać pozarządowe wydarzenia.

To nic innego jak bezczelna prowokacja rzucona wewnętrznej i zewnętrznej opinii publicznej, wzywając do położenia kresu najgorszej konfrontacji rodaków, złagodzenia napięcia i poprawy stosunków między koreańskich. To także rażąca prowokacja wobec KRLD, która przykłada wielką wagę do tej wielkiej sprawy narodu.

Teraz, gdy zbliża się historyczna rocznica uchwalenia wspólnej deklaracji 15 czerwca, Koreańczycy pałają gorącą tęsknotą za drogocennymi czasami, gdy obszerny między koreański dialog i współpraca były wybrukowane ponad barierę nieufności i konfrontacji, która trwa już ponad pół wieku.

Ponadto, trwająca konfrontacja jest dla Koreańczyków nie do zniesienia, jako że są gorzko doświadczeni przez różnice pomiędzy epoką 15 czerwca, a jedną z konfrontacji z okresu rządów Lee Myung Baka, w których stosunki między koreańskie zmieniły się w katastrofę. Propozycja KRLD jest wynikiem jej wielkoduszności i wagi jaką przywiązuje do pojednania narodu i odrzucenia niezgody między rodakami, za wszelką cenę.

Sofizmaty południowokoreańskiego reżimu i odrzucenie wspólnych obchodów wydarzeń nie można interpretować inaczej, niż próbę powrotu do dni sprzed epoki 15 czerwca, dni reżimu Lee Myung Baka słynącego z eskalacji konfrontacji, gdy naród musiał cierpieć z powodu zakrętów i zwrotów akcji, aby podpisać jedną umowę i osiągnąć jedną rundę wymiany i współpracy.

Nieprzypadkowo organizacje religijne i postępowe media w Korei Południowej stwierdziły, że “propozycja może być dobrą okazją do zakończenia między koreańskiego konfliktu i do rozpoczęcia dialogu”, oraz, że “propozycja Północy aby wybrać Kaesong lub Mt. Kumgang jako miejsce obchodów wspólnych wydarzeń, ma wielkie znaczenie, ponieważ zapewni to pęd do pojednania i współpracy, poprzez normalizację pracy w Strefie Przemysłowej Kaesong i przywrócenie trasy na Mt. Kumgang“.

Jeśli wydarzenia odbędą się jako proces pojednania między rodakami, to problemy, włącznie z normalizacją funkcjonowania Strefy Przemysłowej Kaesong, zostaną rozstrzygnięte.

Propozycja KRLD ma uratować wspólną deklarację. Odmowa jest zatem równoznaczna ze jej negacją.

Południowokoreański reżim powinien zmierzyć się z rzeczywistością.