Dowództwo Południowo-zachodniego Frontu Koreańskiej Armii Ludowej (KAL) wydało w środę następujący raport:

Coraz silniejszy jest zamiar wszystkich oficerów i żołnierzy pod dowództwem Południowo-zachodniego Frontu KAL by dokonać bezlitosnego odwetu wobec wojskowych chuliganów Park Geun Hye, którzy otworzyli ogień do okrętów wojennych KAL, które prowadziły rutynową służbę wartowniczą, i do pokojowych chińskich łodzi rybackich.

Na tym tle, marionetkowi chuligani wojskowi, którzy odchodzą już od zmysłów, szerzą fałszywe historie usiane kłamstwami i obłudą, w dążeniu do wprowadzenia w błąd opinii publicznej.

W południe w dniu 22 maja, zrobili oni dużo zamieszania siejąc dezinformację, jakoby otworzyli oni ogień w odwecie za pociski wystrzelone przez okręty wojenne KAL na wodach w pobliżu Wyspy Yonphyong.

Wystawili oni nawet farsę wysyłania komunikatu ostrzegawczego w imieniu głównego delegata strony południowej wobec północno-południowych generalnych rozmów wojskowych, w którym stwierdzili, iż strona KAL “przeprowadziła prowokacyjny ostrzał” bezmyślnie naruszając Koreańskie Porozumienie o Zawieszeniu Broni i północno-południowe porozumienia, nazywając ją “prowokatorem” i wygadując same bzdury i kłamstwa.

Potwierdzone fakty dowodzą, iż okręty marionetkowej marynarki wojennej wdarły się na wody KRLD głęboko za linią demarkacyjną straży morskiej KAL i przeprowadziły prewencyjny ostrzał, pod pretekstem przechwytywania pokojowych chińskich łodzi rybackich, oraz próbowały przekonać opinię publiczną, iż ostrzał został przeprowadzony przez KAL.

Marionetkowi wojskowi chuligani przeprowadzili ostrzał i wypowiedzieli wyżej wymienione kłamstwa. Takie zachowanie wojskowych gangsterów jasno dowodzi, jaki stopień konfrontacyjnej histerii osiągnęła grupa Park Geun Hye.

Bez względu na to, jaką retoryką się posłuży, grupa nie ukryje ani nie ułaskawi swojego prowokacyjnego prewencyjnego ostrzału.

Wszyscy żołnierze pod dowództwem Południowo-zachodniego Frontu są w pełni gotowi do walki o bezlitosne wymazanie marionetkowych chuliganów wojskowych w imieniu wszystkich Koreańczyków.

Wraz z upływem czasu rośnie ich nienawiść do prowokatorów oraz ich stanowcza wola ukarania grupy. Z pewnością zamienią oni terytoria sporne w pierwszy cmentarz wojskowych chuliganów Park Geun Hye.