Pjongjang, 6 maja (KCNA) — Obama formalnie poparł wolę Japonii do skorzystania z prawa do zbiorowej samoobrony, podczas jego niedawnej wycieczki do Japonii, co było zachowaniem bez precedensu wśród poprzednich prezydentów USA.
To ujawniło bandycki scenariusz Amerykanów, by wykorzystać Japonię jako narzędzie do realizacji swojej strategii dominacji na świecie. Zachowanie Obamy to proszenie się o nieszczęście.
Amerykanie ciężko pracują, aby wzmocnić Japonię, swojego podrzędnego sojusznika, w dążeniu do realizacji swojej strategii dominacji w regionie Azji i Pacyfiku. W tym celu, Japonia staje się coraz bardziej gorliwa w swoich ruchach na rzecz zwiększenia swojej siły oraz w budowaniu mechanizmów prawnych i instytucjonalnych dla prowadzenia wojny, jak korzystanie z prawa do zbiorowej samoobrony.
Japonia jest bandyckim państwem wojennym, które za swoje zbrodnie zostało surowo ukarane przez społeczność międzynarodową w ostatnim stuleciu. Jest to również niebezpieczny kraj, który od czasów swojej porażki desperacko szuka szansy rozpoczęcia nowych inwazji, będąc z dala od odkupienia swoich dawnych zbrodni poprzez szczere wysiłki.
To jasne jak słońce, że gdy Japonia wykorzysta prawo do zbiorowej samoobrony, coś co zostało jej zakazane w okresie powojennym przez porządek międzynarodowy i jej prawo krajowe, to zostanie to wykorzystane jako narzędzie do legalizacji kryminalnych ruchów Japonii na rzecz nowych inwazji.
Stany Zjednoczone muszą nie mieć skrupułów, sprowadzając nową katastrofę na ludzkość, w dążeniu do realizacji swej dzikiej ambicji zdominowania świata.
Amerykanie ponoszą jedynie porażki w swojej wrogiej polityce wobec KRLD. Jednakże, obecnie, starają się realizować swoją dziką ambicję zdominowania Azji, wykorzystując Japonię jako narzędzie do tego celu.
W świetle niegodziwego i okrutnego charakteru Japonii, nikt nie może poręczyć, że taka polityka USA wobec Japonii nie okaże się tragedią.
W przeszłości, Japonia miała w zwyczaju wystawiać starannie ułożoną farsę, jaką jest wykazywanie swoich bliskich związków z USA, co wynika z traktatu pokojowego Japonia-USA, Traktatu o Przyjaźni i Handlu, Traktatu Katsura–Taft i innych.
Jednak za kulisami, Japonia wzmocniła swoje ekonomiczne i wojskowe siły oraz nie zawaha się rozpętać krwawej wojny przeciwko swojemu sojusznikowi, gdy tylko nadarzy się okazja.
Dlatego właśnie, Japonia jest potępiana na całym świecie jako kraj, któremu nie można ufać, oraz kraj, który przypomina “puszkę pandory” w regionie.
Kraje azjatyckie głośno mówią o japońskich zbrodniach z przeszłości, bacznie przyglądając się jej militarnym ruchom na rzecz nowych inwazji.
Amerykanie powinni mieć na uwadze lekcję, jaką dało im Pearl Harbor, gdy zostali mocno uderzeni przez Japonię, zanim będą bronić i usprawiedliwiać japońskie ruchy na rzecz militarnej ekspansji i jej zbrodnie z przeszłości.