Pjongjang, 10 czerwca (KCNA) — Doniesiono w ostatnim czasie, iż kwestia przyjęcia sponsorowanego przez USA protokołu ustaleń wobec wymiany informacji wojskowych pomiędzy USA, Japonią i południową Koreą zostało oficjalnie uzgodnione. Amerykanie twierdzą, iż protokół ustaleń byłby “ograniczony do informacji o energii nuklearnej i rakietach północnej Korei”.

To kolejny sofizmat, szydzący ze społeczności międzynarodowej, w tym z krajów regionu.

Forsowana przez USA trójstronna wymiana informacji wojskowych jest wstępną częścią operacji na rzecz przyspieszenia utworzenia systemu obrony przeciwrakietowej w regionie Azji i Pacyfiku, pod pretekstem “zagrożenia” ze strony KRLD.

Jak już wiadomo, Amerykanie z największą powagą forsują ustanowienie systemu obrony przeciwrakietowej, projektu niezbędnego dla realizacji ich strategii dominacji w regionie Azji i Pacyfiku.

Trójstronna wymiana informacji w dłuższej perspektywie ma na celu poszerzenie systemu.

Twierdzenie, iż “protokół ustaleń będzie ograniczony do informacji o energii nuklearnej i rakietach północnej Korei” ma na celu zmniejszenie tarcia pomiędzy południową Koreą a Japonią, które jest przeszkodą na drodze budowy tarczy antyrakietowej. Dzięki temu, ich marionetki łatwo zaakceptowały porozumienie.

Jednym z najważniejszych celów tych twierdzeń jest uspokojenie opozycji w krajach regionu.

Jednakże, żaden kraj nie przekona “amerykańska fikcja o nuklearnym i rakietowym zagrożeniu ze strony północnej Korei”.

Sfera operacyjna różnego rodzaju najnowocześniejszych środków monitoringu i przechwytywania, które Amerykanie rozmieścili w południowej Korei i Japonii oraz rozważają ich sprzedaż pod pretekstem radzenia sobie z “zagrożeniem” ze strony KRLD, wyszła już poza Półwysep Koreański.

System THAAD, który południowokoreańskie siły marionetkowe zamierzają potajemnie sprowadzić z USA, został opracowany, aby niszczyć obiekty latające w przestrzeni kosmicznej, a Global Hawk, samolot, którego wprowadzenie zostało zapowiedziane przez nie, ma promień działalności wynoszący tysiące kilometrów.

To wyraźnie pokazuje, iż celami THAAD są mocarstwa w regionie Azji i Pacyfiku.

Amerykańskie ruchy na rzecz ustanowienia systemu obrony przeciwrakietowej spotkają się z jeszcze większą ostrożnością i sprzeciwem krajów regionu.