Rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Zagranicznych KRLD wydał we wtorek następujące oświadczenie:

Ostatnio amerykańscy wysocy urzędnicy przekrzykują się w rozmowach o dialogu. To nic innego jak chytry manewr, mający na celu uniknięcie poniesienia odpowiedzialności za wywołanie napięcia w przededniu wojny, poprzez udawanie powstrzymywania się od działań wojennych i gotowość do dialogu.

To nikt inny jak USA wywołał błędne koło napięcia, z godnie ze swoją wrogą polityką zbrojnego stłumienia KRLD i pchnął sytuację na Półwyspie Koreańskim w najgorszą fazę. Napięcie na półwyspie zaczęło rosnąć, z powodu bezmyślnego naruszenia przez Amerykanów prawa KRLD do wystrzelenie własnego satelity w celach pokojowych.

Nie ma na świecie takiego kraju, który nie reaguje na naruszenie uzasadnionego prawa suwerennego państwa do rozwoju przestrzeni kosmicznej, oraz jego suwerenności.

Nuklearne manewry wojenne, zainscenizowane przez Stany Zjednoczone przeciwko KRLD, które są następstwem pogonienia przez nich Rady Bezpieczeństwa ONZ do przyjęcia bandyckiej “rezolucji w sprawie sankcji”, po raz kolejny zmuszają KRLD do wyjaśnienia jej stanowiska podjęcia militarnych środków zaradczych w celu samoobrony.

Dobrze wiedzą kto ponosi winę za napięcie ci, którzy sprawdzą kto czerpie z niego korzyści.

Stany Zjednoczone skorzystały z napięcia drastycznie zwiększając swoje siły wojskowe w regionie, zgodnie ze swoją strategią dominacji nad regionem Azji i Pacyfiku, masowo wprowadzając w rejon najnowocześniejsze uzbrojenie, podczas podżegania wojskowej konfrontacji z KRLD.

Stany Zjednoczone, które traktują KRLD jako podstawowy cel swojego ataku w regionie Azji i Pacyfiku, nie tylko rozmieściły wszystkie swoje operacyjne środki uderzenia nuklearnego w regionie, ale również, w ostatnich miesiącach, stwarzają największe w historii zagrożenie nuklearne dla KRLD.

Otwarcie rozmieścili strategiczne atomowe okręty podwodne, które są jednym z ich trzech głównych środków ataku nuklearnego, na wodach przy Półwyspie Koreańskim, oraz pozwolili swoim bombowcom strategicznym wykonać loty bojowe nad półwyspem, ćwicząc zrzucanie broni nuklearnej.

Uruchomienie trzeciego strategicznego środka uderzenia nuklearnego – międzykontynentalnej rakiety balistycznej, podobno zostało póki co przełożone, jednak jest zaplanowane na maj.

Nawet teraz USA pozwala grupie uderzeniowej swojego lotniskowca o napędzie atomowym, działać na wodach półwyspu, nieustannie inscenizując nuklearne ćwiczenia wojenne skierowane przeciwko KRLD.

Szczytem bezczelności, mającym na celu wprowadzenie w błąd opinii publicznej, jest mówić o dialogu na temat demontażu odstraszania nuklearnego KRLD, w ramach tej sytuacji.

Niestety USA jest w błędzie, jeśli myśli, że KRLD zwróci chociaż najmniejszą uwagę na takie rozmowy o dialogu, które przypominają złodzieja wzywającego do wynegocjowania porozumienia podczas wymachiwania pistoletem przed swoją ofiarą.

Co gorsza USA grożą, że podejmą się dialogu tylko wtedy, kiedy KRLD zademonstruje swoją wolę denuklearyzacji jako pierwsza, co jest bezczelnym i wrogim aktem, ignorującym linię Partii Pracy Korei i prawa KRLD.

KRLD nie sprzeciwia się dialogowi, ale nie wyobraża sobie siedzieć upokorzona przed stołem negocjacyjnym, przy którym druga strona wymachuje nuklearnym kijem.

Dialog powinien być oparty na zasadzie poszanowania suwerenności i równości – oto jest zgodne stanowisko KRLD.

Prawdziwy dialog jest możliwy tylko na etapie, kiedy KRLD posiada wystarczające środki odstraszania nuklearnego, zdolne do zażegnania groźby wojny nuklearnej podżeganej przez USA, chyba, że Stany wycofają się ze swojej wrogiej polityki, gróźb i szantażu nuklearnego jako pierwsze.

W czasie, gdy KRLD została narażona na bezpośrednie i poważne zagrożenie atakiem nuklearnym ze strony USA, to naturalne, że odczuwa potrzebę wzmocnienia swojego potencjału odstraszania nuklearnego zarówno w ilości, jak i jakości.

To całkowicie naturalne, że KRLD podejmuje środki zaradcze w celach samoobronnych, poprzez wzmacnianie swoich sił jądrowych teraz, kiedy USA, które jest najsilniejszym mocarstwem nuklearnym, grozi i szantażuje ją swoją bronią nuklearną.

Zorganizowane przez USA ćwiczenia prowadzenia ataków nuklearnych na KRLD, nie pozostawiły jej innej opcji jak prowadzenie własnych ćwiczeń, w celu poradzenia sobie z zagrożeniem.

Nie ma żadnej gwarancji, że te ćwiczenia nie skończą się prawdziwą wojną, a w tedy USA będzie całkowicie odpowiedzialne za wszystkie wynikające z tego konsekwencje.

KRLD będzie dalej wzmacniać swoje wojskowe środki zaradcze w celach samoobronnych, chyba że Stany Zjednoczone zaprzestaną nuklearnych ćwiczeń wojskowych i wycofają cały swój ofensywny sprzęt wojenny.