Biuletyn Ambasady KRLD

Rzecznik MSZ KRLD krytykuje lekkomyślne uwagi Obamy

Podczas swojej wizyty w Laosie mającej na celu wzięcie udziału w Szczycie Azji Wschodniej, na ostatniej łączonej konferencji prasowej, Obama powiedział, że kontynuowane przez KRLD wystrzeliwanie rakiet balistycznych jest „prowokacyjne” i że jej program nuklearny i program rakiet balistycznych stanowi „zagrożenie” dla partnerów w regionie i Stanów Zjednoczonych. Dodał, że „prowokacje” pociągną za sobą zwiększoną presję i że będzie się starał sprawić, aby sankcję przeciwko KRLD były bardziej efektywne.

Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych KRLD w czwartkowym oświadczeniu powiedział, że lekkomyślne uwagi Obamy nie są niczym więcej jak tylko rozpaczliwymi próbami uchylenia się od wzrastającej zarówno w USA jak i poza ich granicami krytyki wrogiej polityki wobec KRLD i podsycenia międzynarodowej atmosfery nacisku na KRLD.

Jedyną droga zapobiegnięcia wojnie i obrony pokoju w Korei, największym światowym punkcie zapalnym, gdzie stale utrzymuje się groźba wojny nuklearnej przez Stany Zjednoczone, które po ściągnięciu na Półwysep Koreański wielkiej ilości aktywów strategicznych organizują wspólne ćwiczenia wojskowe mające na celu wyprzedzający atak nuklearny na KRLD, jest podnoszenie pod każdym względem samoobronnych zdolności militarnych z odstraszaniem nuklearnym w centrum – powiedział w oświadczeniu i kontynuował:

USA mówią o dialogu i negocjacjach jednocześnie ciskając w KRLD bezprecedensowo brutalnymi sankcjami ekonomicznymi i wszczynając intrygancki jazgot „praw człowieka” w porozumieniu z innymi wrogimi siłami. To nieakceptowalna kpina i obraza KRLD.

Najlepszym sposobem dla Stanów Zjednoczonych na uniknięcie śmiertelnych ciosów KRLD jest wykazywanie się rozwagą i samoopanowaniem, nie naruszając godności i suwerenności KRLD.

Ostrzegł, że KRLD podejmować będzie wielofazowe istotne środki w celu pomnożenia swoich zdolności ataku nuklearnego, aby poradzić sobie z amerykańską wściekle wrogą polityką wymierzoną w suwerenność i prawo do istnienia KRLD.