Biuletyn Ambasady KRL-D
4 listopada 2014 r.
Rzecznik MSZ KRLD udzielił we wtorek następującej odpowiedzi na pytanie zadane przez KCNA, potępiając Stany Zjednoczone za upolitycznianie ich oskarżeń przeciwko KRLD w kwestii praw człowieka:
Władze USA, w tym sekretarz Stanu i specjalny wysłannik do rozmów sześciostronnych Departamentu Stanu, pozwoliły sobie na falę politycznie umotywowanych inwektyw mających przyćmić wizerunek KRLD politycznie i moralnie oraz uzasadnić ich ruchy na rzecz jej stłumienia i izolowania pod pretekstem nieistniejącego “problemu praw człowieka”.
Oklepaną już metodą Amerykanów jest tworzenie “problemu praw człowieka” w tych krajach które budzą ich niezadowolenie, doprowadzając do ich wewnętrznej niestabilności, rozłamu i destabilizacji dążąc do zmiany reżimów poprzez “kolorowe rewolucji” i “pokojowe przemiany”.
Istnieje duża różnica pomiędzy dyskutowaniem o prawdziwych prawach człowieka, a dyskutowaniem o “kwestii praw człowieka” stosowanej jako środek nacisku politycznego dla stworzenia czegoś takiego jak “kolorowa rewolucja”.
USA nie uznaje suwerenności państwowej, która kompleksowo odzwierciedla prawa człowieka Koreańczyków. Bezsensownym jest zatem podejmowanie przez USA kwestii ich praw człowieka w ten czy inny sposób.
Obecna administracja USA, a w szczególności obecny sekretarz Stanu USA, oficjalnie prowadzi politykę na rzecz obalenia systemu państwowego i społecznego KRLD poprzez “kwestię praw człowieka”, tym samym odstępując od wspólnego oświadczenia z dnia 10 września 2005 r., które wzywa KRLD i USA do “poszanowania wzajemnej suwerenności i pokojowego istnienia”, oświadczenia będącego podstawowym fundamentem dla denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego.
W ramach sytuacji w której USA wycofuje się od swojego zobowiązania, denuklearyzacja Półwyspu Koreańskiego stała się dla KRLD bezsensowna. Oczywistym jest, że jedna ze stron nie będzie dyskutować o swoim jednostronnym rozbrojeniu podczas gdy druga strona dąży do jej zniszczenia za wszelką cenę.
KRLD zostawia otwarte drzwi do dialogu na temat prawdziwych praw człowieka dla krajów, które szanują suwerenność, jednakże nigdy nie dopuści do dialogu na temat praw człowieka lub kwestii nuklearnej wrogi kraj chętny do jej obalenia.
Stany Zjednoczone będą świadkiem zwycięstwa linii KRLD jednoczesnego rozwijania dwóch frontów jeszcze przed upływem kadencji obecnej administracji.
Biuletyn Ambasady KRL-D
4 listopada 2014 r.