Pjongjang, 11 czerwca (KCNA) — Japoński minister obrony, wypowiadając się ostatnio na azjatyckim posiedzenie bezpieczeństwa w Singapurze, stwierdził, ze “północnokoreański rozwój nuklearny i balistyczny jest zagrożeniem dla pokoju i bezpieczeństwa społeczności międzynarodowej”.
Zapewniał, że japońskie wzmocnienie zdolności obronnych i ruchy na rzecz skorzystania z prawa do zbiorowej samoobrony wywołują wśród międzynarodowej opinii myśli o “przyczynianiu się do stabilności w regionie”, natomiast rozwój nuklearny i rakietowy KRLD o “poważnym zagrożeniu dla pokoju i bezpieczeństwa całej wspólnoty międzynarodowej”.
To ukazuje niemal nałogową wrogość wobec KRLD i retorykę, uzasadniającą ruchy dla militaryzacji Japonii, które ruszyły pełną parą.
Od czasu swej porażki, Japonia nigdy nie porzuciła swych dzikich ambicji ekspansji zagranicznej, a stale prowadziła działania mające przekształcić ją w wojskowego giganta. W efekcie wyłania się siła, z którą trzeba się liczyć.
Japonia, powołując się na nieistniejące “zagrożenie” ze strony KRLD, realizuje swój niebezpieczny cel uczynienia z siebie potęgi militarnej, wykorzystując niestabilną sytuację na Półwyspie Koreańskim.
Myśl przewodnia japońskiego “projektu obrony” dla ukształtowania nowych “wytycznych w programie obrony”, wzywa do wykorzystania prawa do zbiorowej samoobrony, zakładając narodową armię defensywną i nabywając zdolność ataków rakietowych na bazy zagraniczne. Wzywa również do studiowania odstraszania nuklearnego, pod pretekstem “zagrożenia” ze strony KRLD.
Japonia obstaje przy wyżej wspomnianych twierdzeniach, ponieważ sytuacja w regionie nadal jest skomplikowana, ze względu na inne kraje. Jednak sytuacja ta jest zupełnie sprzeczna z tymi twierdzeniami.
Jakiś czas temu odbyły się wspólne ćwiczenia wojskowe USA-Japonia-Korea Południowa, w których wziął udział atomowy lotniskowiec Nimitz i które odbywały się na wodach na zachód od Kiusiu, terytorium Japonii.
KRLD i USA technicznie są w stanie wojny. Regularne zaangażowanie Japonii w amerykańsko-południowokoreańskie ćwiczenia wojskowe wyraźnie wskazuje, że skorzystanie z prawa do zbiorowej obrony i nabycie zdolności ataku na zagraniczne bazy, promowane przez Japonię, mają na celu jej powrót do Korei, poprzez wspólne działania z sojusznikami.
“Zagrożenie” ze strony KRLD to pretekst Japonii do realizacji jej scenariusza ekspansji zagranicznej.
Japońskie ruchy na rzecz przekształcenia się w wojskowego giganta zagrażają nie tylko regionalnemu pokojowi, ale obarczają też poważnym zagrożeniem ją samą.