Faszystowskie władze południowej Korei skazały członków byłej Zjednoczonej Partii Postępowej (UPP) na karę więzienia pod zarzutem próby buntu, podaje południowokoreańska internetowa gazeta Newsis.
Sąd Rejonowy w Suwon w dniu 3 grudnia odpowiednio skazał rzecznika i przewodniczącego regionów Koyang i Phaju byłej UPP na dwa i pół roku więzienia i dwa i pół roku zawieszenia kwalifikacji oraz przewodniczącego młodzieżówki byłej UPP na trzy lata pozbawienia wolności i trzyletnie zawieszenie kwalifikacji.
Sąd podjął takie faszystowskie działania wobec nich pod zarzutem naruszenia “Prawa Bezpieczeństwa”, uznając, że podziwiali oni i wyrażali sympatię wobec północnej Korei na tajnym spotkaniu które prowadził Ri Sok Gi, prawodawca z byłej UPP, oraz posiadali korzystne dla wroga publikacje.
Decyzją południowokoreańskiego Sądu Najwyższego potwierdzono, że nie ma żadnej “podziemnej organizacji rewolucyjnej” i podejrzeń o próbę buntu.
Mimo to, Służba Wywiadu i inne siły konserwatywne przeprowadziły dochodzenie i skazały ich na karę więzienia za bycie “pro-północnymi”, dążąc do uzasadnienia nielegalnego przymusowego rozwiązania postępowej partii i prowadzenia polityki konfrontacji przeciwko rodakom z północy.
Źródło: KCNA