Siły nuklearne KRLD są gwarantem narodowej godność i suwerenności. Jest to skarb zjednoczonej Korei i potężny środek zapewniający pokój. W związku z tym, nie mogą być kartą przetargową, pisze Rodong Sinmun w swoim sobotnim artykule.

Mówi on, że:

Przez prawie siedem lat po skonstruowaniu pierwszej na świecie broni nuklearnej, w różnych regionach świata nie było wojen, czy to dużych, czy to małych. Były tylko mocarstwa nuklearne, unikające zbrojnej agresji. Żaden agresor nie ośmieli się dokonać ataku na kraj, który posiada broń nuklearną i zdolny jest do przeprowadzenia precyzyjnego ataku w każde miejsce na ziemi. Silniejsze zdolności ataku nuklearnego to większa siła odstraszania agresorów.

Pokój i dobrobyt, a także szczęśliwe życie Koreańczyków są zagwarantowane przez potężne siły nuklearne.

Pokój został zachowany na Półwyspie Koreańskim – najbardziej niestabilnym punkcie zapalnym świata. To dzięki staraniom KRLD, która wzmocniła swoje zdolności odstraszania w celach samoobronnych, w obliczu coraz bardziej nieskrywanych ruchów wojennych na rzecz agresji, ze strony USA i marionetkowych sił południowokoreańskich.

Gdyby KRLD nie podniosła sztandaru Songun i nie udałoby się jej zbudować potężnego środka odstraszającego przed wojną, to wojna nuklearna na Półwyspie Koreańskim mogłaby wybuchnąć już dawno temu.

USA i marionetkowy reżim boją się mniejszego, lżejszego i zróżnicowanego odstraszania nuklearnego KRLD, czyniąc rozpaczliwe wysiłki na rzecz usunięcia go za wszelką cenę.

Sytuacja wyraźnie udowadnia, że odstraszanie nuklearne KRLD służy jako pierwszy i główny środek obronny, kompletnie hamując amerykańskich imperialistów i marionetkowych podżegaczy wojennych, oraz zapewnia pokojowe okoliczności i stabilne warunki dla rozwoju i dobrobytu kraju i narodu.