Pjongjang, 12 maja (KCNA) — Rzecznik MSZ KRLD udzielił następującej odpowiedzi na pytanie zadane przez KCNA w poniedziałek, oskarżając urzędników amerykańskich o prowokowanie KRLD poprzez wykorzystywanie do tego krytyki Obamy przez jej mieszkańców, podanej przez jej media:

Oburzenie wobec Obamy, wyrażone przez poszczególnych mieszkańców KRLD, było właściwą reakcją na człowieka, który złośliwie obrażał i oczerniał godność KRLD podczas swojej wycieczki do południowej Korei.

Obama nazwał nieuniknione kroki KRLD na rzecz samoobrony “prowokacją” i “zagrożeniem” oraz wzywał do zaostrzenia “sankcji”, “presji” i “niewykluczania użycia siły wojskowej”. Nie zadowalając się tym jadem, pozwolił sobie na takie inwektywy, jak KRLD jest “krajem, który sprawia, że jego obywatele głodują i krajem, który obrał samotną ścieżkę”, “odizolowanym krajem”, “nienormalnym krajem” oraz “lekkomyślnym i nieodpowiedzialnym” rządem.

Jest to niewybaczalna obraza mieszkańców KRLD, którzy wiodą szczęśliwe życie w ramach życzliwego systemu socjalistycznego i traktują niezależność drożej niż własne życie, a ich oburzenie wobec Stanów Zjednoczonych staje się coraz większe.

Amerykanie niech lepiej powstrzymają się od retoryki na temat niechęci wyrażonej przez mieszkańców KRLD wobec Obamy i spojrzą wstecz na swoje niedopuszczalne inwektywy, które tak bardzo rozwścieczyły mieszkańców KRLD

Amerykanie próbują zatuszować po trzykroć przeklęte krzywdy wyrządzone przez Obamę i skierować krytykę w inną stronę, szukając problemu w gorzkich słowach Koreańczyków wobec niego, jednak takie ruchy nie zadziałają na nikogo.