Pjongjang, 30 kwietnia (KCNA) — Całkiem niedawno, Stany Zjednoczone obchodziły uroczystość 50-lecia instytucji ustawy o obywatelstwie, w obecności prezydenta Obamy.

Stany Zjednoczone, najgorsi na świecie oprawcy praw człowieka, udają “modelowe państwo” w egzekwowaniu praw człowieka. Jeszcze śmieszniejsze są uwagi prezydenta Obamy, który powiedział, że jako prezydent zdaje sobie sprawę z tego, że trudny do osiągnięcia jest postęp w społeczeństwie amerykańskim i że istnieją pewne zniechęcające punkty.

W rzeczywistości, jego uwagi są jak akceptowanie poważnej sytuacji praw człowieka w USA.

W ramach ustawy o obywatelstwie, rasizm staje się coraz bardziej dotkliwym problemem w USA. Różnice pomiędzy mniejszościami a białymi są bardzo duże w dziedzinie takich praw jak prawo do pracy czy prawo do wyboru. Prawdziwe oblicze USA jako królestwa dyskryminacji zostało w pełni ujawnione przez zeszłoroczny przypadek, w którym sąd we Florydzie uniewinnił białego policjanta, który zastrzelił niewinnego czarnego chłopca.

Dlatego 52 procent Amerykanów twierdzi, iż w ich kraju nadal panuje rasizm, podczas gdy 46 procent mówi, że wszystkie rodzaje dyskryminacji będą trwać wiecznie.

USA to piekło, jako że są tam brutalnie łamane podstawowe prawa do egzystencji.

Obecnie, średnio 300 000 osób tygodniowo rejestruje się na bezrobocie, jednak nie zostały podjęte żadne odpowiednie środki.

W ubiegłym roku, ceny mieszkań wzrosły o 11,5% w porównaniu z rokiem 2012, a w styczniu tego roku o 13,2% w porównaniu z 2013 r., pozostawiając wiele osób bezdomnymi.

Liczba ubogich wzrosła do 46,5 milionów w zeszłym roku, a jedna szósta mieszkańców i 20% dzieci w Nowym Jorku znajduje się w szponach głodu.

Wszelkie rodzaje przestępstw szalejące w USA stanowią poważne zagrożenie dla prawa do życia i prawa do nietykalności.

Rząd USA monitoruje każdy ruch swoich obywateli i cudzoziemców przy użyciu wszechobecnych kamer a nawet dronów, pod pretekstem “bezpieczeństwa narodowego”.

W międzyczasie, w różnych stanach przyjęto projekty ustaw dot. złagodzenia kontroli zbrojeń, zwiększając tym samym ilość morderstw. W rezultacie, w tym roku w USA odnotowano rosnącą liczbę przestępstw z użyciem broni palnej we wszystkich częściach kraju, a nawet w bazach wojskowych. W związku z tym, w dniu 10 kwietnia ONZ umieściła USA na szczycie światowej listy krajów z największym odsetkiem zabójstw.

USA posiadają również 2,2 milinów więźniów, czyli najwięcej na świecie. Jako, że rząd nie jest w stanie zapewnić odpowiedniej ilości cel, osoby indywidualne wynajmują areszty w celu zarobienia pieniędzy.

Rosyjska TV podała, iż bogata klasa w USA jest obecnie bardzo chętna na inwestowanie w prywatne więzienia, które okazują się być bardzo zyskowne, jako że coraz więcej ludzi zostaje uwięzionych.

Tak kiepski poziom praw człowieka w USA jest nieuniknionym produktem antyludzkiej polityki sfer rządzących.

Szef wykonawczy USA Obama prawie codziennie pozwala sobie na luksusy, trwoniąc setki milionów dolarów na swoje podróże zagraniczne, za nic mając sobie nędzne życie swoich obywateli.

Jest to również prezydent, który wezwał do respektowania wyroku uniewinniającego rasizm białego policjanta oraz poparł działalność bezprawnego monitoringu i szpiegostwa.

USA są najgorszym na świecie oprawcą praw człowieka i tundrą prawa do egzystencji.