18 maja 1980 roku, studenci i inni obywatele południowokoreańskiego miasta Kwangju wywołali ogromne powstanie, w proteście przeciwko proamerykańskim wojskowym rządom faszystowskim.
Powstańcy wypędzili z miasta ciężko uzbrojone siły wojskowe i utrzymywali je przez 10 dni, pod hasłami “Znieść awaryjny stan wojenny!”, “Znieść system yusin!”, oraz “Wynoście się do domu, Jankesi!”.
Powstanie skończyło się niepowodzeniem, z powodu jego brutalnego stłumienia przez wojskową klikę faszystowską, uformowaną przez USA. Jednak powstanie to, w którym brało udział ponad milin ludzi, zadało ciężki cios kolonialnym faszystowskim rządom amerykańskich imperialistów i dyktatorskim marionetkowym siłom zbrojnym.
To była gorzka lekcja tego, że nie jest możliwy do osiągnięcia postęp społeczny, narodowa jedność i zjednoczenie, tak długo, jak w Korei Południowej pozostaną wojska amerykańskie i ich zwolennicy – zdrajcy narodu.
Obecnie rządząca w Korei Południowej “Saenuri Party”, jest niczym innym jak zastępczynią rządów “Demokratycznej Partii Sprawiedliwości”. Obecnie planuje się przeforsować przez “Zgromadzenie Narodowe” “ustawę rozwiązującą organizacje przestępcze”. Takie posunięcia eliminujące ruch pro-zjednoczeniowy, przypominają okres wojskowej dyktatury faszystowskiej Chun Doo Hwana, która była szalona na punkcie represjonowania patriotycznych sił, pragnących niepodległości, demokracji i zjednoczenia.
Obywatele Korei Południowej powinni położyć kres tej tragicznej sytuacji, w której patriotyczne czyny są karane, a sprawiedliwość szkalowana przez niesprawiedliwość, oraz włączyć się w walkę o niepodległość i zjednoczenie, z tym samym duchem, zaprezentowanym przez powstańców z Kwangju.