Dzisiaj przypada rocznica początku jednego z najkrwawszych konfliktów zbrojnych w historii świata, a zarazem decydujących wydarzeń, które zaważyły na przyszłości Półwyspu Koreańskiego.
Natychmiastowy kontratak
Siedemdziesiąt pięć lat temu na Półwyspie Koreańskim wybuchła wojna. Z inspiracji Stanów Zjednoczonych, armia Republiki Korei (RK) rozpoczęła pełnoskalową inwazję zbrojną na Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną (KRLD), przekraczając 38. równoleżnik w kierunku północnym na całej szerokości półwyspu, wczesnym rankiem w niedzielę, 25 czerwca 1950 roku.
USA, które uzbroiły siły RK w najnowocześniejszy sprzęt i broń, twierdziły, że los KRLD zostanie przesądzony w ciągu 72 godzin. Zakładały, że w tak krótkim czasie uda się doprowadzić do końca młodego państwa.
Wojna koreańska (1950–1953) była poważnym wyzwaniem dla KRLD, ponieważ od jej wyzwolenia spod japońskiej okupacji wojskowej (1905–1945) minęło mniej niż pięć lat, a od utworzenia państwa i regularnej armii mniej niż dwa lata.
RK zaatakowała KRLD pod aktywnym patronatem USA
W obliczu poważnej sytuacji, premier Kim Il Sung zwołał nadzwyczajne posiedzenie gabinetu KRLD, podczas którego wydał rozkaz Koreańskiej Armii Ludowej (KAL), aby odparła inwazję wroga i natychmiast przeszła do decydującego kontrataku w celu zmiażdżenia najeźdźcy. Było to coś na miarę cudu, bez precedensu w historii wojen.
Z militarnego punktu widzenia, do odparcia ataku i przejścia do kontrnatarcia potrzebne są siły kilkakrotnie potężniejsze od sił agresora. W tym czasie zaś, Siły Bezpieczeństwa rozmieszczone wzdłuż 38. równoleżnika były nieliczne i miały charakter wyłącznie obronny. Co więcej, znajdujące się w dalszej części kraju jednostki KAL również miały charakter defensywny. W takich warunkach stawienie czoła niespodziewanemu atakowi i natychmiastowe przejście do kontruderzenia było zadaniem wyjątkowo trudnym.
Strategia Kim Il Sunga, aby bez strategicznego odwrotu czy dodatkowych przygotowań przejść do natychmiastowego kontrataku na linii wrogiej inwazji, opierała się na głębokiej analizie panującej sytuacji militarnej i politycznej, układu sił i słabych punktów agresora. Przewidywał pewne zwycięstwo.
W związku z tym Koreańska Armia Ludowa rozpoczęła natychmiastowe i decydujące kontrnatarcie na całej linii frontu. Wystarczyło jej zaledwie 90 minut, aby powstrzymać inwazję i przejść do kontrataku.
Zdecydowany kontratak przeprowadzony przez jednostki KAL rozbił siły najeźdźcy
Tak potężne uderzenie rozbiło szyki atakujących wojsk RK, które znajdowały się już 1-2 kilometry na północ od 38. równoleżnika, i zmusiło je do pośpiesznego odwrotu. Agresor musiał porzucić plany zakończenia wojny w 3 dni.
Natychmiastowy kontratak KAL był dla USA i RK jak grom z jasnego nieba.
Światowe media komentowały, że tylko bohaterska Koreańska Armia Ludowa, uzbrojona w niezwykłe strategie militarne Kim Il Sunga, mogła na czas odeprzeć nagłą zbrojną inwazję i przejść do natychmiastowego i decydującego kontrataku.
