Biuletyn Ambasady KRLD
22 listopada 2017 r.
Rzecznik MSZ potępia USA za ponowne wpisanie KRLD na listę „państw sponsorujących terroryzm”
Pjongjang, 22 listopada (KCNA) — Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych KRLD udzielił następującej odpowiedzi na pytanie zadane w środę przez KCNA w odniesieniu do faktu, że USA ponownie wpisały KRLD na listę „państw sponsorujących terroryzm”:
21 listopada, USA urządziły scenę, ponownie wpisując Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną (KRLD) na listę „państw sponsorujących terroryzm”.
Po tym jak Trump wygłosił na arenie ONZ lekkomyślne słowa o „totalnym zniszczeniu” naszego kraju, tym razem USA określiły KRLD jako „państwo sponsorujące terroryzm”. Jest to poważna prowokacja i brutalne naruszenie wobec naszego godnego kraju.
Od 1979 roku USA umieszczają nieposłuszne im kraje na liście „państw sponsorujących terroryzm”. W roku 1988 wpisały na nią nasz kraj i w 2008 skreśliły go z niej.
USA usunęły z owej listy Irak i Libię, kiedy kraje te poddały się ich presji. Usunęły również Kubę w ramach normalizacji dwustronnych relacji. Fakty te jasno pokazują, że etykieta „państwa sponsorującego terroryzm” jest tylko narzędziem autorytaryzmu w amerykańskim stylu i może być doczepiana lub usuwana w dowolnym momencie w zależności od interesów USA.
USA, herszt wszelkiego rodzaju terroryzmu, który nie zapobiega terrorowi nawet na własnym terytorium, zachowują się jakby były „międzynarodowym sędzią terroryzmu” doczepiając lub usuwając etykietę „państwa sponsorującego terroryzm” suwerennym krajom. W oczywisty sposób jest to absurd i kpina z międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa.
Wpisywanie przez USA innych krajów na listę „państw sponsorujących terroryzm” to jeden ze stosowanych przez nie haniebnych środków w celu zaduszania nieposłusznych im, niezależnych państw i tylko przykrywka dla amerykańskiej niekompetencji.
Rząd KRLD ceni międzynarodową sprawiedliwość i pokój oraz konsekwentnie sprzeciwia się wszelkim formom terroryzmu i jakiemukolwiek jego sponsorowaniu. Dlatego KRLD zapowiedziała, że, jako odpowiedzialne mocarstwo nuklearne, będzie sumiennie wypełniać przed społecznością międzynarodową swój obowiązek nieproliferacji nuklearnej.
Nie mamy nic wspólnego z „terroryzmem” i nie dbamy o to czy USA nadają nam takie miano, czy nie.
Gdy USA umieszczały KRLD ponownie na liście „państw sponsorujących terroryzm”, ogłosiły dodatkowe sankcje przeciwko niej pod pretekstem zablokowania nielegalnych funduszy na jej „zakazany program nuklearny i rakiet balistycznych”.
Broń nuklearna KRLD jest środkiem odstraszającym, chroniącym naszą suwerenność oraz prawo do istnienia i rozwoju przed haniebną wrogą polityką i ciągnącym się od ponad półwiecza zagrożeniem nuklearnym ze strony USA. I tak długo jak USA będą kontynuowały swoją wrogą politykę, nasz środek odstraszający będzie dalej umacniany.
Ponownie wpisując KRLD na listę „państw sponsorujących terroryzm”, USA otwarcie odsłoniły przed światem swój zamiar zniszczenia naszej ideologii i systemu przy użyciu wszelkich środków i metod.
Nie zadowalając się sankcjami nałożonymi na nasz kraj, USA podejmują rozpaczliwe wysiłki w celu zaduszenia go, przypinając mu etykietę „państwa sponsorującego terroryzm”. Jednak żadne sankcje i żadna presja nie są w stanie poradzić sobie z wielką i bezgraniczną siłą samodzielności i samorozwoju naszych ludzi ściśle zjednoczonych wokół swojego przywódcy.
Nasza armia i lud są pełni wściekłości i gniewu wobec haniebnych gangsterów, którzy ośmielili się umieścić imię naszego świętego kraju na tej nieszczęsnej liście „terroryzmu” i umacnia się ich wola, aby całkowicie wyrównać rachunki z tymi gangsterami, w każdej chwili i w każdy sposób.
USA mówią o jakimś „pokojowym rozwiązaniu”, zaś w tym samym czasie dokonują prowokacji, określając nasz godny kraj jako „państwo sponsorujące terroryzm”. Ich żałosna postawa potwierdza tę żelazną prawdę, że postąpiliśmy absolutnie słusznie, wybierając drogę równoczesnego rozwoju budownictwa ekonomicznego i sił nuklearnych, oraz że w dalszym ciągu musimy jeszcze mocniej trzymać w naszych dłoniach cenny miecz nuklearny.
USA poniosą całkowitą odpowiedzialność za wszelkie konsekwencje, które wynikną z ich zuchwałych prowokacji wobec KRLD.