Biuletyn Ambasady KRLD
13 października 2017 r.
Lekkomyślne militarne posunięcia USA zmuszają KRLD do działania: Badacz Instytutu Studiów Amerykańskich
Pjongjang, 13 października (KCNA) — Kim Kwang Hak, badacz Instytutu Studiów Amerykańskich Ministerstwa Spraw Zagranicznych KRLD, wydał w piątek następujący komentarz zatytułowany „Lekkomyślne militarne posunięcia USA zmuszają KRLD do działania”:
Ostatnio grupa Trumpa usiłuje zastraszyć KRLD swoim militarnym blefem, sprowadzając na obszar wokół niej strategiczny sprzęt nuklearny jeden za drugim.
Jak donoszą zagraniczne media, 10 października Trump spotkał się w Białym Domu z wysokimi rangą wojskowymi, aby omówić militarne działania przeciwko KRLD. W tym samym czasie, USA, wraz z japońskimi powietrznymi „Siłami Samoobrony”i południowokoreańskimi marionetkowymi siłami powietrznymi, urządziły sobie nocne ćwiczenia lotnicze po sprowadzeniu na niebo nad Morzem Wschodniokoreańskim strategicznych bombowców nuklearnych B-1B w nocy tego samego dnia.
Grupa Trumpa napędza presję militarną na KRLD również przysyłając nuklearny okręt podwodny Michigan do portu w Pusan, Korei południowej i planując wysłać w połowie października na wody wokół Korei południowej lotniskowiec nuklearny Ronald Reagan, aby wraz z marionetkowymi siłami przeprowadzić „intensywne” wspólne ćwiczenia.
Nie można pominąć tego, że takie posunięcia militarne mają miejsce w czasie, gdy Trump pisze na Twitterze, że USA nie poradziły sobie z Koreą północną przez ostatnie 25 lat i tylko jedna rzecz będzie w jej wypadku skuteczna, oraz robi aluzje do „opcji militarnej” mówiąc takie bzdury jak „cisza przed burzą” i „totalne zniszczenie”.
Grupa Trumpa usiłuje sprowokować KRLD poprzez takie lekkomyślne prowokacje militarne jak przysyłanie na obszar wokół Półwyspu Koreańskiego B-1B, nuklearnego okrętu podwodnego i lotniskowca nuklearnego. Takie działania militarne zmuszają KRLD do podjęcia militarnego przeciwdziałania.
Bezsensowne amerykańskie prowokacje militarne kolejny raz żywo uświadamiają nam, że mieliśmy całkowitą rację decydując się na rozwój samoobronnego odstraszania nuklearnego w każdym aspekcie, i umacniają nasze przekonanie, że zawsze musimy trzymać się tej drogi.
W reakcji na uciekanie się przez USA do działań militarnych na wrażliwych obszarach i tym samym czynienie wód wokół Półwyspu Koreańskiego i na Pacyfiku niespokojnymi, kilkukrotnie już ostrzegaliśmy, że podejmiemy samoobronne przeciwdziałanie, w tym wystrzelenie rakiet na wody w pobliżu amerykańskiego terytorium Guam, forpoczty agresji na KRLD, gdzie znajdują się kluczowe amerykańskie bazy.
Amerykańskie działania militarne umacniają nas w zdecydowaniu, że USA należy poskromić ogniem i popychają nas do zbliżenia naszej ręki do „spustu”, za który pociągnięcie oznaczać będzie podjęcie najbardziej stanowczych przeciwśrodków.
Jeżeli na Półwyspie Koreańskim dojdzie do jakichkolwiek wstrząsających wydarzeń, USA poniosą za to odpowiedzialność, ponieważ kierowane nierozsądną brawurą postępują lekkomyślnie i spychają sytuację na półwyspie na granicę eksplozji.