Biuletyn Ambasady KRLD
4 października 2017 r.
Deklaracja 4 października i pokój na Półwyspie Koreańskim
Od 2 do 4 października 2007, odbywały się spotkania i rozmowy między Kim Jong Ilem, przewodniczącym Komisji Obrony Narodowej Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej, a Roh Moo Hyunem, prezydentem Korei południowej. Przywódcy północny i południa podpisali i opublikowali Deklarację na rzecz poprawy północno-południowych relacji oraz pokoju i pomyślności, składającą się z ośmiu artykułów.
Najbardziej godny uwagi w deklaracji jest artykuł pierwszy: „Północ i południe będą przestrzegać i pozytywnie wdrażać Deklarację 15 czerwca.”
Fundamentalną zasadą Deklaracji 15 czerwca, przyjętej podczas historycznego szczytu pomiędzy Przewodniczącym Kim Jong Ilem a południowokoreańskim prezydentem Kim Dae Jungiem, który odbył się w Pjongjangu w czerwcu 2000 roku, jest idea Od Naszego Narodu Dla Niego Samego, lub inaczej mówiąc niezależność narodowa. Ta zasada niezależności została potwierdzona w Deklaracji 4 października jako zasada kluczowa i podstawa dla zjednoczenia narodowego.
Kolejnym co przyciąga uwagę w deklaracji są nowe propozycje w zakresie politycznym i militarnym, zmierzające do definitywnego przekształcenia północno-południowych relacji w relacje oparte na wzajemnym szacunku i zaufaniu oraz ścisłej współpracy w wysiłkach na rzecz zapewnienia pokoju na Półwyspie Koreańskim.
Deklaracja ta otworzyła jasną perspektywę dla usunięcia głównych przeszkód stojących na drodze zjednoczenia narodowego, przedstawiając konkretne metody budowania zaufania militarnego pomiędzy północą i południem oraz nowe propozycje, jakie nie pojawiały się nigdy wcześniej, w tym propozycja podjęcia działań w celu organizacji na Półwyspie Koreańskim spotkania przywódców trzech lub czterech stron bezpośrednio związanych z wojną koreańską, aby zadeklarować koniec wojny.
W deklaracji określone zostały konkretne propozycje rozwoju współpracy na polu gospodarczym, kulturalnym i humanitarnym. Północ i południe uzgodniły utworzenie specjalnej strefy pokoju i współpracy morza zachodniego, jako obszaru współpracy ekonomicznej na Morzu Zachodniokoreańskim, gdzie występują poważne napięcia militarne, i poszerzenie jej na pewne obszary Morza Wschodniokoreańskiego. Pojawiły się również propozycje odnoszące się do kwestii realizowania turystyki na Górę Paektu i Górę Kumgang oraz kwestii spotkań członków rozdzielonych rodzin i ich krewnych na północy i południu.
Ze względu na swoją bardzo szczegółową i postępową treść, deklaracja została z radością przyjęta przez wszystkich Koreańczyków i innych ludzi świata, którym drogi jest pokój, dając im ufność i optymizm co do pokoju na Półwyspie Koreańskim i zjednoczenia narodowego.
Jednak, przez ostatnie 9 lat, skrajnie prawicowe, konserwatywne reżimy Lee Myung Baka i Park Geun Hye odrzuciły Deklaracje 4 października, upierając się przy północno-południowej konfrontacji.
Obecny prezydent Korei południowej, który objął swój urząd opowiadając się za „postępem”, lekceważy deklarację i prowadzi politykę czołobitności wobec USA oraz konfrontacji z rodakami na północy. Wciąż milczy na temat fundamentalnych i pryncypialnych kwestii związanych z poprawą północno-południowych relacji, wpatrując się w postawę USA i konserwatywnych sił południowokoreańskich. Co gorsza, pod presją USA nie chce żadnych rozmów z północą, natomiast domaga się „południowo-północnych relacji opartych na południowokoreańskim sojuszu z USA” oraz „sankcji i presji” w ten sposób pogarszając stosunki między północą a południem.
Anty-zjednoczeniowa polityka południowokoreańskich władz wywołuje silne protesty i potępienie, pośród Koreańczyków nie tylko na południu, ale również na północy i za granicą.
Jeżeli południowokoreańskie władze szczerze pragną pokoju i pomyślności, to powinny dokonać zwrotu w kształtowaniu swojej polityki, w celu przestrzegania i gruntownego wprowadzania w życie Deklaracji 4 października.