Biuletyn Ambasady KRLD
18 września 2017 r.
USA potępione za próby rozmieszczenia taktycznej broni nuklearnej w Korei południowej
Rzecznik Instytutu Studiów Amerykańskich przy Ministerstwie Spraw Zagranicznych KRLD, udzielił następującej odpowiedzi na pytanie zadane w piątek przez KCNA w związku z faktem, że administracja Trumpa za pośrednictwem mediów rozpowszechnia informacje o „możliwości rozmieszczenia taktycznej broni nuklearnej” w Korei południowej i rozwoju nowoczesnych zminiaturyzowanych bomb nuklearnych:
Ostatnio, NBC i inne amerykańskie media donosiły, że administracja Trumpa analizuje obecnie różne plany rozwoju nowoczesnych zminiaturyzowanych bomb nuklearnych o małej mocy, w odpowiedzi na zagrożenie nuklearne stwarzane przez takie kraje jak KRLD i Rosja, oraz, że nie wyklucza ona opcji rozmieszczenia taktycznej broni nuklearnej w Korei południowej, jeśli południowokoreański „rząd” o to poprosi.
Fakt, że ten zamierzony przez administrację Trumpa wyciek informacji zbiega się w czasie z jej działaniami na rzecz nakładania na KRLD haniebnych sankcji, wywierania na nią presji i militarnego zastraszania jej, alarmuje o amerykańskich zamiarach rozpętania na Półwyspie Koreańskim prawdziwej wojny nuklearnej.
USA stworzyły problem nuklearny na Półwyspie Koreańskim od lat 50tych rozmieszczając ponad 1000 sztuk broni nuklearnej w Korei południowej i zamieniając ją we frontową bazę wojny nuklearnej, tym samym stawiając KRLD w obliczu ciągłego zagrożenia nuklearnego.
Na początku lat 90tych, kiedy wzrosło międzynarodowe poparcie dla słusznej antynuklearnej i pokojowej polityki oraz szczerych wysiłków KRLD, USA ogłosiły wycofanie broni nuklearnej z Korei południowej, ale nigdy nie przestały szantażować i zastraszać KRLD przy użyciu swoich aktywów nuklearnych.
Mówiąc wprost raz jeszcze, nieprzerwane zagrożenie nuklearne i brutalna wroga polityka USA wobec KRLD są właśnie powodem, dla którego KRLD uzyskała dostęp do broni nuklearnej i rozwinęła swoje samoobronne siły nuklearne.
Poza tym, rozmieszczanie na Półwyspie Koreańskim taktycznej broni nuklearnej, która przeznaczona jest do użycia w rzeczywistej wojnie wykraczając poza cel zwykłego odstraszania, jasno ukazuje podły cel USA , aby prowadzić wojnę nuklearną na tej ziemi.
Amerykańskie próby rozmieszczenia taktycznej broni nuklearnej w Korei południowej i rozwoju nowoczesnych zminiaturyzowanych bomb nuklearnych są wymierzone w strategicznych rywali USA w regionie jak również w KRLD i przyczynią się one do wzrostu napięcia na Półwyspie Koreańskim i w regionie oraz sprowokują intensywny wyścig zbrojeń.
Groźby nuklearne ze strony USA, które stają się coraz agresywniejsze, popychają KRLD do dalszego rozwoju wszystkich środków kontrataku w tym taktycznej broni nuklearnej do najwyższego poziomu i z maksymalną szybkością oraz do szybszego rozmieszczenia tych środków w gotowości bojowej.
USA, które stworzyły problem nuklearny na Półwyspie Koreańskim i popychają konfrontację nuklearną między KRLD a USA ku krawędzi eksplozji, poniosą całkowitą odpowiedzialność za wszystkie katastrofalne konsekwencje, które to za sobą pociągnie.
Rzecznik MSZ odsłania intencje USA kryjące się za wzywaniem do implementacji „rezolucji o sankcjach”
Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej wydał w poniedziałek następujące oświadczenie:
Ostatnio, USA, wraz ze swoimi wasalami, skleciły „rezolucję 2375” RB ONZ nakładającą na KRLD sankcje brutalniejsze niż kiedykolwiek wcześniej, określając koreańskie środki na rzecz rozwoju sił nuklearnych kraju jako „zagrożenie” dla międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. I w następstwie wydały „komunikat prasowy” RB ONZ wzywający do implementacji tej „rezolucji”.
Prowadzona przez USA antykoreańska kampania sankcji stała się tak zuchwała, że doszło do nałożenia pełnoskalowej blokady obejmujące wszystkie obszary, nawet te odnoszące się bezpośrednio do bytu ludności cywilnej, jak również handel zagraniczny kraju.
Jest to najbardziej podły, nieetyczny i nieludzki akt wrogości mający na celu nie tylko zniszczenia systemu i rządu KRLD, ale również fizyczną eksterminację jej ludności.
Jeszcze bardziej żałosne jest to, że USA wprowadzają w błąd opinie publiczną rozpowszechniając kłamliwe twierdzenia jakoby sankcje i presja były działaniami skierowanymi na tak zwane „pokojowe rozwiązanie”.
USA dławią i duszą kraj, aby złamać jego wolę i narzucić mu własne intencje. To ma być pokojowe i dyplomatyczne rozwiązanie?
USA grożą, że nie wykluczają „opcji militarnej”, jednocześnie wygłaszając absurdalne twierdzenia, że sankcje są pokojowym rozwiązaniem. Stanowi to otwarty szantaż wobec społeczności międzynarodowej, ponieważ sugeruje to że jeśli nie przyłączy się ona do prowadzonej przez USA kampanii sankcji przeciwko KRLD to USA rozpoczną wojnę nuklearną na Półwyspie Koreańskim.
Prawdziwym zamiarem USA jest rozmiękczenie opozycji kilku krajów, nie chcących eskalacji napięcia i wybuchu wojny na Półwyspie Koreańskim i w regionie, i zaangażowanie ich w kampanię sankcji i presji przeciwko KRLD za wszelką cenę.
Choć USA postępują tak bezwstydnie i przebiegle, aby usprawiedliwiać sankcje i presję wymierzone w KRLD, nie będą w stanie oszukać nawet jednego kraju.
To naiwna mrzonka myśleć, że sankcje zadziałają na KRLD, podczas gdy przez ponad pół wieku nie udało się im powstrzymać Korei przed zostaniem w pełni rozwiniętym państwem nuklearnym i dokonaniem szybkiego postępu w budowie siły gospodarczej.
Intensyfikacja podejmowanych przez USA i ich wasali działań mających na celu nakładanie sankcji i wywieranie presji na KRLD tylko zwiększą tempo ostatecznej finalizacji naszego programu nuklearnego.
Kraje, które przyłączają się do USA w nakładaniu sankcji na KRLD powinny zacząć pracować nad dobrym wytłumaczeniem na dzień, gdy ustanowiona zostanie faktyczna równowaga sił pomiędzy KRLD a USA.