Nie tak dawno temu, Rada Bezpieczeństwa ONZ zmuszona przez wielkie mocarstwa, w tym Stany Zjednoczone i ich popleczników, przyjęła „rezolucję o sankcjach” w związku z przeprowadzonym przez Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną testem bomby wodorowej i wystrzeleniem przez nią satelity.
Kwestia bomby wodorowej
Aby bronić swojej suwerenności i prawa do istnienia, KRLD przeprowadziła test bomby wodorowej jako środek samoobronny wobec agresywnej polityki USA i wzrastającego zagrożenia nuklearnego z ich strony.
Amerykańskie zagrożenie nuklearne ma długą historię.
Już podczas wojny koreańskiej (1950-1953) Stany Zjednoczone zagroziły użyciem broni nuklearnej przeciwko KRLD i od czasu wojny zaczęły rozmieszczać swoją broń nuklearną w Korei południowej. Do połowy lat 70tych jej liczba tam przekroczyła 1000 sztuk. USA także regularnie organizowały w Korei południowej i w jej pobliżu skierowane przeciwko KRLD nuklearne ćwiczenia wojenne z udziałem ogromnej ilości broni nuklearnej.
Zagrożenie nuklearne ze strony Stanów Zjednoczonych wobec KRLD stało się jeszcze poważniejsze na przełomie nowego tysiąclecia. Amerykanie umieścili KRLD na liście celów „prewencyjnego uderzenia nuklearnego” i uczyniły swoją politykę wykluczającą współistnienie z KRLD.
W tym krytycznym momencie, żaden kraj nie próbował powstrzymać zuchwałych działań USA.
Rozwój sytuacji wymagał, aby KRLD znalazła swój własny środek zaradczy – przezwyciężenie zagrożenia nuklearnego własnym nuklearnym środkiem odstraszającym sprawiedliwości. To doprowadziło KRLD do wejścia w posiadanie broni nuklearnej.
New York Times pisał: Ogłoszenie przez Koreę północną, że posiada ona broń nuklearną jest wynikiem błędów popełnionych przez administracje Busha. Jej polityka w stosunku do Korei północnej była nierozsądna, a więc potrzebna jest jej zmiana.
Stany Zjednoczone powinny wyciągnąć z tego lekcję.
Jednak obecna administracja Obamy oszalała na punkcie zdławienia KRLD, podnosząc nawet krzyk o jej „implozji”. Zorganizowali w Korei południowej wielkie jak nigdy wcześniej nuklearne gry wojenne i przeprowadzili symulowany atak nuklearny na KRLD mobilizując lotniskowce o napędzie nuklearnym i strategiczne bombowce nuklearne.
To nasilające się zagrożenie nuklearne zmusiło KRLD do wzmocnienia swoich środków odstraszających. Odpowiedzią był pierwszy test bomby wodorowej.
Ale czy powinno to być powodem do nakładania sankcji na ten kraj?
Przed wprowadzeniem sankcji przeciwko KRLD powinno się nałożyć je na Stany Zjednoczone, które jako pierwsze zbudowały broń nuklearną, jako jedyne jej użyły i są największym jej posiadaczem. Sankcjami powinni zostać objęci również ci stali członkowie rady bezpieczeństwa ONZ, którzy głosowali za wprowadzeniem rezolucji o sankcjach podporządkowując się USA lub ulegając ich naciskowi ponieważ weszli w posiadanie broni nuklearnej przed KRLD.
Społeczność międzynarodowa jest zszokowana zachowaniem wielkich mocarstw, które udają, że nie zauważają kwestii własnej broni nuklearnej a wszczynają awanturę z powodu broni nuklearnej KRLD przeznaczonej do samoobrony.
Kwestia satelity
Jeśli chodzi o wystrzelenie satelity przez KRLD sprawa wygląda podobnie.
Rada Bezpieczeństwa ONZ twierdzi, że nakłada sankcję ponieważ kraj stanowi zagrożenie dla pokoju na świecie ponieważ wystrzelił satelitę przy użyciu rakietowej technologii balistycznej.
Problem w tym, że rezolucję o sankcjach uchwaliły kraje, które wystrzeliły więcej satelitów niż inne i które w pełni zdają sobie sprawę z faktu, że nie da się wynieść na orbitę satelity bez użycia takiej technologii.
Co gorsza, wciąż upierają się, że oni wystrzelili satelity a KRLD rakietę dalekiego zasięgu.
Zachodnie media komentowały: Satelity są wynoszone na orbitę tą samą metodą. Jeśli to co wystrzeliła Korea północna jest rakietą podczas gdy inni już wystrzelali satelity to nie sposób wytłumaczyć tę logikę. Amerykańska definicja charakteru legalnego i nielegalnego uzależniająca go od systemu społecznego panującego w danym kraju to w oczywisty sposób podwójne standardy.
Jasne powinno być, że wystrzelenie satelity jest zasadnym prawem uznanego międzynarodowo suwerennego państwa. Nikt nie może się do tego mieszać ani z tym się kłócić.
Artykuł pierwszy traktatu o przestrzeni kosmicznej zastrzega, że eksploracja i wykorzystanie kosmosu powinny być realizowane zgodnie z interesami wszystkich krajów i że przestrzeń kosmiczna jest wspólnym bogactwem ludzkości. Dlatego też, wiele krajów bierze udział w eksploracji kosmosu.
Jednak USA i ich poplecznicy próbują zdelegalizować korzystanie przez KRLD z jej zasadnych praw.
Jeśli mają rację to otwarcie potępione powinny zostać również Stany Zjednoczone, które przy użyciu rakiet balistycznych wystrzeliły ponad 1900 satelitów czy Japonia, która wystrzeliła ich ponad 160.
Do tej pory na orbitę zostało wyniesionych ponad 9000 satelitów, ale Rada Bezpieczeństwa ONZ nigdy nie widziała w tym problemu.
Dlaczego więc przyjęła rezolucję z powodu wystrzelenia satelity przez KRLD? Dlaczego patrzy przez palce kiedy kraje posłuszne USA wystrzeliwują satelity lub międzykontynentalne rakiety balistyczne, ale KRLD próbują zabronić nawet wyniesienia na orbitę pokojowego satelity?
Dzieje się tak ponieważ KRLD jest antyamerykańskim państwem o najsilniejszym charakterze niezależności na świecie, nie poddającym się władczości i samowoli wielkich mocarstw.
KRLD jest solą w oku Stanów Zjednoczonych, które zdeterminowane są aby osiągnąć hegemonię w świecie. Dlatego USA wszelkimi siłami starają się powstrzymać rozwój KRLD i umacnianie się przez nią.
Kraje, które przez swoją służalczą postawę wobec amerykańskiego despotyzmu i ukryty motyw by przy okazji łowić ryby w mętnej wodzie kolaborowały z USA w przyjmowaniu „rezolucji o sankcjach” skierowanej przeciwko KRLD nie są w stanie się pozbyć historycznego piętna splamienia godności i honoru Rady Bezpieczeństwa ONZ, która powinna strzec sprawiedliwości i utrzymywać bezstronność.
Ludzie, którym droga jest sprawiedliwość i prawda dobrze wiedzą kto powinien zostać poddany międzynarodowemu potępieniu i sankcjom.
Źródło: Explore DPRK