W maju 2015 roku, kiedy Kim Jong Un, przewodniczący Komisji Spraw Państwowych Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej, przyszedł na sesję zdjęciową z uczestnikami 2. narodowej konferencji gromadzącej młodych ludzi, którzy wykazali się wzorową postawą moralną, najpierw spotkał się z niektórymi z nich i słuchając o ich godnych pochwały zasługach, zachęcał ich do dalszego dokonywania dobrych czynów dla kraju i innych ludzi. Pośród tej młodzieży była dziewczyna nazywana „dziewczyną-matką”, która, w wiośnie swojego życia, z matczyną miłością zaopiekowała się sierotami.
Kim Jong Un powiedział, że takie słowa jak „dziewczyna-matka” usłyszeć można tylko w KRLD.
Nie tylko „dziewczyna-matka”, ale wiele innych osób opiekuje się sierotami; na przykład szefowa jednego z przedsiębiorstw w Manpho, prowincji Jagang, wychowała w swoim domu wiele sierot.
Parę lat temu, robotnik, który był już w szponach śmierci z powodu oparzeń trzeciego stopnia na 67% ciała w pełni wyzdrowiał dzięki pomocy ponad 600 osób, w tym lekarzy, pielęgniarek, innych pracowników Ludowego Szpitala w prowincji Hamgyong Południowy, pracowników jego fabryki i jego sąsiadów, którzy oddali dla niego swoją skórę. Lekarz Generalnego Szpitala Czerwonego Krzyża w Pjongjangu przez 8 lat z wielką troską leczył dziewczynę, która doznała poważnych oparzeń twarzy, w ten sposób przywracając jej twarz do oryginalnego stanu.
Takie godne pochwały czyny są uznawane przez obywateli KRLD jako ich oczywiste obowiązki. Pomaganie innym ze szlachetnym poczuciem człowieczeństwa stało się cechą tego społeczeństwa. Cechą skoncentrowanego na ludziach socjalistycznego społeczeństwa kierującego się Kimilsungizmem-Kimjongilizmem, ideologią, która ludzi uznaję za najcenniejszych na świecie.
Koreańczycy sprawy kraju przedkładają nad sprawy własnych rodzin, z oddaniem pracując dla jego dobrobytu oraz jedności i harmonii swoich kolektywów.
40 lat temu, młodzi ludzie w Unha-ri, w nieprzystępnym, górzystym powiecie Yangdok, zgłosili się na ochotnika do pracy w gospodarstwie spółdzielczym zaraz po ukończeniu szkoły średniej, chcąc przemienić swoją rodzinną wioskę w idealne miejsce do życia. Utworzyli młodzieżowy podzespół roboczy i ciężko pracowali, aby z najbardziej jałowej ziemi zrobić urodzajne pola, w efekcie doprowadzili do podniesienia plonu kukurydzy z jednej tony do siedmiu ton na hektar.
Młodzieżowe zespoły i podzespoły robocze pracują na stanowiskach wymagających dużych nakładów wysiłku, w tym w gospodarstwach rolnych, miejscach melioracji słonych gleb i na pastwiskach. Ciągle wielu młodych ludzi zgłasza się do pracy w kopalniach węgla i rud czy na placach budowy elektrowni, gdzie dokonują pracowniczych wyczynów.
Prezentowane przez Koreańczyków oddanie dla kraju nie bierze się z interesowności czy chęci zysku. Mocno wierzą oni, że rozwój i dobrobyt kraju jest gwarancją szczęścia ich i ich dzieci.
Dla wielu ludzi na świecie, którzy dążą do czystych i drogocennych uczuć, poczucia obowiązku, harmonii i jedności, KRLD jest najbardziej idealnym społeczeństwem i rajem na ziemi.