27 lipca w Koreańskiej Republice Ludowo-Demokratycznej to Dzień Zwycięstwa, będący rocznicą zwycięstwa Koreańczyków w Wielkiej Wyzwoleńczej Wojnie Ojczyźnianej (wojnie koreańskiej).
W dniu 27 lipca 1953 Koreańczycy pokonali dowodzone przez USA sprzymierzone siły imperialistycznych agresorów i odnieśli wspaniałe zwycięstwo w wojnie, pod przywództwem Prezydenta Kim Il Sunga, genialnego lidera i stratega.
Stany Zjednoczone posłały na wojnę nie tylko swoje ogromne siły, ale również armie 15 państw satelickich, marionetkowe siły Korei południowej i japońskich militarystów, czyli w sumie gdzieś ponad ponad dwa miliony żołnierzy. Amerykanie dokonywali rozpaczliwych wysiłków, aby zniewolić cały naród koreański, jednak nie udało im się rzucić armii i ludu KRLD na kolana.
Koreańczycy godnie bronili niezależności i suwerenności swojego kraju i narodu oraz zdobyli sławę pogromców amerykańskich imperialistów. Po raz pierwszy w swojej historii, Stany Zjednoczone odniosły tak druzgoczącą porażkę. Było to możliwe dzięki genialnym, opartym na Juche strategiom Prezydenta Kim Il Sunga oraz niezrównanemu zapałowi i poświęceniu narodu koreańskiego.
Polska również miała swój mały wkład w zwycięstwo w wojnie koreańskiej. W ramach pomocy bratniemu narodowi koreańskiemu, nasz kraj wysłał na pole bitwy wielu znakomitych lekarzy, którzy leczyli rannych żołnierzy koreańskich, nierzadko pod bombami amerykańskich barbarzyńców. Polska przyjęła również i wychowywała koreańskie dzieci, aby po wojnie mogły one dobrze służyć swojemu krajowi.
Jednakże USA nadal nie mogą pogodzić się ze swoją porażką na Półwyspie Koreańskim. Nieustannie dokonują one wojskowych prowokacji przeciwko KRLD i w dalszym ciągu odmawiają podpisania traktatu pokojowego. Do dzisiaj w południowej Korei stacjonują amerykańskie wojska okupacyjne.
Wzywamy USA do natychmiastowego wycofania wszystkich swoich żołnierzy z Półwyspu Koreańskiego, zakończenia prowokacji i szantażu oraz do przyjęcia propozycji KRLD podpisania traktatu pokojowego.